
Dzielę się skarbem z Tobą!
Dlaczego warto wybierać sercem i kierować się wizją prowadzącą właściwą drogą do celu
Wszystko dzieje się po coś
Wierzę, że wszystko co nas w życiu spotyka dzieje się po coś i ma jakiś sens. Ja ponad miesiąc temu poznałam Justynę i Darka, którzy pokazali mi zieloną żywność Green Ways - jęczmień i chlorellę. Zwykle jestem sceptyczna i lubię wszystko analizować zanim uznam, że coś jest dobre i warte podzielenia się z innymi. W tym przypadku nie było inaczej, chociaż Justyna i Darek z miejsca ujęli mnie swoją autentycznością i bezpośredniością. Dlatego też postanowiłam od razu wypróbować zieloną żywność a w czasie testowania pogłębić swoją wiedzę na ten temat. O tym, jak czułam się po miesiącu stosowania jęczmienia i chlorelli przeczytacie w tym wpisie. Tutaj napiszę tylko, że to po prostu działa i to bardzo wielowymiarowo. Przeczytałam też wiele artykułów i zapoznałam się z wynikami badań nad działaniem jęczmienia i chlorelli. Uznałam, że to coś bardzo dobrego, naturalny skarb, który może pomóc wielu ludziom w ich problemach zdrowotnych. Dlatego też od jakiegoś czasu polecam jęczmień i chlorellę swoim podopiecznym i osobom w swoim otoczeniu. W ostatni weekend wzięłam udział w wyjeździe integracyjnym dla osób stosujących i promujących zieloną żywność. I to było naprawdę mocne doświadczenie.
Wybieraj sercem swój cel i kierunek
Wyjątkowe miejsce, nocleg pod chmurką, swobodna i przyjazna atmosfera, ciekawe i angażujące warsztaty i przede wszystkim wyjątkowi ludzie. Zebranie w jednym miejscu tylu fantastycznych i tak odmiennych osób, które mimo dużych różnic w niemal wszystkich obszarach potrafiły się ze sobą komunikować i współpracować, to naprawdę fenomen. Pozwoliłam sobie na odpuszczenie wszystkiego, podeszłam do tego wydarzenia bez oczekiwań i wstępnych założeń, po prostu byłam w tym miejscu i w tym czasie. I to podejście sprawiło, że doświadczyłam czegoś ważnego i nauczyłam się czegoś o sobie. Najważniejsze odkrycie, jakie poczyniłam, to to, że nie zawsze trzeba wszystko rozbijać na czynniki pierwsze, że wystarczy zdać się na swoje serce i odczucia. Jeśli wewnętrznie czuję, że coś jest dobre, to nie muszę prowadzić dogłębnych analiz, by potwierdzić tę słuszność. Swój cel i kierunek, w którym podążamy warto wybierać świadomie, ale też w zgodzie z własnym sercem. Jeśli dokonamy właściwego wyboru, będziemy czuli, że działamy w zgodzie ze sobą, a nie zmuszamy się do czegoś, czego nie czujemy. Wiara w słuszność swojego wyboru i poczucie, że wypływa on z naszego serca, sprawi, że dążąc do celu nie będziemy zbaczać z drogi i brnąć w ślepe zaułki. Nawet jeśli zapuścimy się w boczne ścieżki, to tylko po to, by spotkać ludzi i znaleźć się w okolicznościach, które mimo wszystko zbliżą nas do celu, podsuną nowe rozwiązania i zainspirują.
Wizja da Ci siłę i wiarę
Drugie odkrycie, to jasne sformułowanie swojej wizji. Tego, do czego dążę, czego pragnę najbardziej na świecie. Tego, co nadaje mu sens i sprawia, że mimo przeciwności podążam cały czas do celu wybierając dobry kierunek. Kiedy kilka lat temu postanowiłam porzucić pracę marketingowca i zostać dietetykiem i trenerem, było to naprawdę wielkie marzenie, które wydawało mi się bardzo trudne do zrealizowania. Jednak podjęłam to wyzwanie i ciężko pracowałam, by je zrealizować. Wiele razy po drodze dopadało mnie zwątpienie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, zniechęcenie, zmęczenie. Ale się nie poddałam. To ta wizja pchała mnie do przodu i dawała siłę, by iść dalej. Było też sporo porażek i niemiłych niespodzianek. Okazało się, że dietetyków i trenerów jest bardzo dużo, w branży jest ogromna konkurencja, co powoduje, że bardzo trudno jest się przebić i pozyskać zaufanie podopiecznych. Dużym powodzeniem cieszą się diety, które nie mają nic wspólnego ze zdrowym stylem życia, a mogą być wręcz szkodliwe. Rozmaite osoby oferują cudowne kuracje, obiecując natychmiastowe efekty bez żadnego wysiłku. Ludzi chętnych podjąć długoterminową współpracę z dietetykiem i trenerem jest znacznie mniej. Mimo, że to co proponujemy jest zgodne z obecną wiedzą naukową, potwierdzone badaniami i opiera się na odpowiedzialnym podejściu do zdrowia podopiecznych, większość woli drogę na skróty. To wielkie wyzwanie codziennie przekonywać ludzi, że współpraca ze mną, mimo, że nie da natychmiastowych efektów, finalnie diametralnie poprawi ich jakość życia, sprawi, że będą zdrowsi, szczuplejsi i będą dłużej cieszyć się dobrą kondycją. To prawda, że podążanie tą drogą wymaga wysiłku, zaangażowania i pracy, ale nagroda czekająca na końcu tej drogi jest tego warta. Zachęcam Cię więc do podejmowania dobrych dla Ciebie decyzji. Do podjęcia wyzwania, do stworzenia własnej wizji, która będzie wyznaczała Twoje cele i pomoże Ci obierać właściwe kierunki. Ja na tej drodze mogę Ci pomóc, służąc swoją wiedzą, pasją, doświadczeniem i wsparciem zielonej żywności, bez której już teraz nie wyobrażam sobie życia.
Podzielę się z Tobą skarbem
W trakcie wyjazdu Green Ways spotkałam wiele osób, które dzięki zmianie nawyków żywieniowych, stylu życia i wsparciu zieloną żywnością wyszło z mniej lub bardziej poważnych problemów zdrowotnych, poprawiło jakość swojego życia i stan psychiczny. Zmiany są bardzo wielowymiarowe - organizm uruchamia swoje własne mechanizmy odpornościowe i oczyszczające, które sprawiają, że poprawiają się wyniki badań, możemy zmniejszyć dawki leków lub w ogóle je odstawić. Jedna zmiana pociąga za sobą szereg innych pozytywnych konsekwencji, które zsumowane sprawiają, że możemy cieszyć się lepszym zdrowiem i kondycją psychiczną. Nie dziwi mnie już, że zieloni ludzie nie mogą nie mówić o wpływie zielonej żywności na ich życie i zdrowie. To tak, jakbyś odkrył wielką tajemnicę, klucz otwierający wszystkie zamki i po prostu nie mógł wytrzymać, by się nie podzielić tym z innymi. Jeśli chcesz, bym podzieliła się tym skarbem z Tobą, zapraszam do kontaktu i współpracy.
Zapytaj mnie o możliwość zakupu jęczmienia i chlorelli od Green Ways, a także o możliwość współpracy - email: kamila@fit40.pl
Na zdjęciu ceramiczne miseczki na chlorellę, które malowaliśmy w czasie jednych z warsztatów.